piątek, 27 września 2013

Jesienny poradnik.



Już czas dowiedzieć się, jak zadbać o włosy i skórę w najzimniejszych miesiącach roku. Jak chronić je przed mrozem i suchym powietrzem. 

Nawet w jesienne dni Twoja skóra może wyglądać świeżo i promiennie, a fryzura świetnie się układać.

1
Jeśli planujesz dłuższy pobyt na chłodzie, posmaruj twarz tłustym kremem ochronnym. Straty, na które narażasz skórę, nie zabezpieczając jej (tj. odmrożenia, rozszerzone naczynka), są większe od ewentualnych efektów ubocznych: zaskórników czy pryszczy. Zmniejszysz ryzyko ich wystąpienia, stosując krem, który nie ma właściwości komedogennych, tzn. nie sprzyja powstawaniu zaskórników i wyprysków . Zmyj tłusty krem zaraz po powrocie do domu.

2
Powstawaniu pękających naczyniek sprzyjają gwałtowne zmiany temperatury i promieniowanie UV, dlatego najważniejsza jest ochrona skóry przed zimnem i słońcem. Tak działają kremy ochronne. Wybieraj te, które zawierają substancje wzmacniające ścianki naczyń krwionośnych.

3
Kilka razy dziennie smaruj usta ochronną pomadką pielęgnacyjną. Najlepiej taką, która zawiera witaminy A, E i C, oleje roślinne, filtry UV . Nawilża, regeneruje i wygładza skórę. Przygotowuje usta do nałożenia kolorowej szminki.

4
Używaj balsamu nawilżającego, stosuj kąpiele lecznicze z dodatkiem preparatu myjącego bez mydła. Pomagają skórze odbudować naturalny płaszcz ochronny i odzyskać odpowiedni stopień nawilżenia. Spierzchniętą skórę dłoni odżywi odpowiedni krem do rąk. Specjalna formuła kosmetyku sprawia, że preparat nawilża skórę, ale nie pozostawia na niej lepkiej warstwy.

5
Jesienią  gruczoły łojowe produkują więcej wydzieliny. Dlatego skóra głowy i włosy są bardziej tłuste. Pomoże stosowanie szamponu do włosów przetłuszczających się (nawet jeśli zwykle używasz innego) i codzienne mycie głowy. Fryzura może stracić objętość, gdy włosy są długie i ciężkie. Dlatego warto trochę je podciąć. Lżejsze będą łatwiej „odbijać się" od głowy.

6
Włosy elektryzują się, bo są wysuszone. Stosuj szampony oraz odżywki nawilżające, używaj suszarki z funkcją jonizacji powietrza (zapobiega ich elektryzowaniu). Włosy susz niezbyt silnym strumieniem ciepłego (nie gorącego!) powietrza. Odżywki do włosów mają właściwości natłuszczające, zapobiegają wysuszeniu włosów.


czwartek, 26 września 2013

Pielęgnacja cery w okresie jesiennym.



Jesień to bardzo trudny i "stresujący" okres dla naszej skóry, nic więc dziwnego, że wiele osób ma w tym czasie problemy z jej pielęgnacją.

Podobnie jak zmieniamy o tej porze roku swoją garderobę, tak i powinniśmy zmienić nieco taktykę w pielęgnacji cery.

W chłodny, wietrzny dzień ubieramy się dużo cieplej, nakładając na siebie kilka warstw ubrań. Dobór kosmetyków w okresie jesiennym można porównać właśnie do wyboru ubrania. Skóra także potrzebuje kosmetyku bardziej ochronnego i "cieplejszego", zwłaszcza, jeśli zamierzamy spędzić dłuższy czas na powietrzu, w chłodnej temperaturze.

Największe problemy ze skórą mają w tym okresie osoby z cerą suchą, delikatną i naczyńkową, które już podczas wczesnych jesiennych chłodów obserwują niekorzystne zmiany w wyglądzie skóry. Staje się ona jeszcze bardziej odwodniona, szorstka, skłonna do podrażnień i zaczerwienień.

W przypadku prawidłowo funkcjonującej skóry, przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, chroni ją płaszcz wodno-lipidowy naskórka. Zbudowany jest on głównie z warstewki lipidowej na powierzchni naskórka, utworzonej z tłuszczów produkowanych przez gruczoły łojowe skóry oraz zespołu międzykomórkowych lipidów, które tworzą membrany ochronne we wnętrzu naskórka.

U osób z suchą skórą bardzo często bariera ochronna naskórka zostaje zaburzona i uszkodzona, i stąd problemy z utrzymaniem prawidłowego stopnia nawilżenia skóry. Jednocześnie z powodu braku skutecznej ochrony przed czynnikami środowiska zewnętrznego cera ta jest bardziej narażona na podrażnienia, alergie i uczulenia.

Przyczyn suchości skóry jest wiele, jedną z nich są właśnie warunki w okresie jesiennym, które to powodują niekorzystne zmiany w budowie płaszcza ochronnego skóry.

O tej porze roku, z jednej strony borykamy się z niską temperaturą, mroźnym, wietrznym powietrzem, promieniowaniem UV, z drugiej - ogrzewanymi mieszkaniami, w których panuje bardzo niski stopień wilgotności powietrza, częstymi zmianami temperatury, towarzyszącymi przejściu z zimnego powietrza do nagrzanych pomieszczeń, dodatkowo klimatyzacją w miejscach pracy oraz ciągłym drażnieniem skóry przez większą ilość grubszych ubrań: szalików, swetrów z golfem itp. Wszystko to sprawia, że nawet osoby, które do tej pory nie miały problemów z suchą, odwodnioną skórą zaczynają cierpieć na tą przypadłość, nie wspominając już o osobach o cerze z natury suchej, wrażliwej i naczyńkowej, u których problemy te zostają spotęgowane.

Wpływ niskiej temperatury oraz suchego powietrza na skórę

Pierwszym odczuwanym niekorzystnym czynnikiem w okresie jesiennym jest chłód. Wszystko dlatego, że skóra człowieka gwałtowniej reaguje na niskie niż wysokie temperatury. Jest to efekt działania receptorów zimna, których w każdym centymetrze kwadratowym skóry jest sześć razy więcej niż receptorów ciepła.

W niskich temperaturach membrany lipidów w warstwie rogowej naskórka łatwiej zmieniają swoją strukturę z postaci ciekłokrystalicznej w układy żelowe, które posiadają słabsze właściwości ochronne. Bariera obronna naskórka zaczyna słabiej go zabezpieczać przed utratą wody i skóra łatwiej się przesusza.
Dodatkowo w ogrzewanych czy klimatyzowanych pomieszczeniach, z powodu suchego powietrza, cera ulega jeszcze silniejszemu odwodnieniu, gdyż na skutek różnicy ciśnień osmotycznych woda jest "wyciągana" ze skóry. Zachodzi to tym łatwiej im bardziej uszkodzona jest bariera ochronna naskórka.

Niska temperatura wpływa także u osób z suchą skórą na zaburzenie i spowolnienie pracy gruczołów łojowych, co powoduje zmniejszenie się lub zupełny brak zewnętrznej ochronnej warstwy lipidowej naskórka, a to także sprzyja odwodnieniu skóry i zwiększa jej wrażliwość na mroźne powietrze.

Niskie temperatury a tłusta cera

Niestety, przekornie u osób z cerą przetłuszczającą się, gruczoły łojowe reagują na mroźne warunki zwiększeniem produkcji wydzieliny łojowej, aby skuteczniej chronić skórę przed chłodem, co zwiększa wrażenie tłustości skóry.
Pielęgnacja cery tłustej w okresie jesiennym sprawia odrębne trudności, zwłaszcza, jeśli jednocześnie cera ta ma skłonności do zaczerwienienia i pękania naczynek. Z jednej strony taka cera powinna być troskliwie chroniona, z drugiej ciężko jest dobrać odpowiedni krem, który nie będzie zanadto natłuszczał już z natury tłustej skóry.

Promieniowanie UV jesienią

Kolejne niekorzystne czynniki  to: mroźny wiatr potęgujący wrażenie odczuwania zimna oraz promieniowanie UV.

Wbrew wciąż popularnym opiniom, że kremy z filtrami anty-UV powinny być stosowane tylko latem, prawda jest zupełnie inna.
Kremów ochronnych z filtrami powinniśmy używać codziennie przez 365 dni w roku, niezależnie od pory roku czy pogody.
To prawda, że promieniowanie UVB jest najintensywniejsze latem, a zwłaszcza w południe w słoneczny dzień, a jego negatywne skutki działania są szybko odczuwalne w postaci rumienia i poparzenia skóry. Łatwo można sobie skojarzyć, że UVB = (ang.) burning, czyli dokładnie palący. Tak więc wydawałoby się, że kremami z filtrami powinniśmy interesować się tylko w okresie wiosenno-letnim.

Jednak prawdą jest także to, że promienie UVA są bardziej zdradzieckie, gdyż działają tak samo intensywnie przez cały rok, niezależnie od pory roku czy pogody. Potrafią przenikać przez szyby i chmury, tak więc nawet w pochmurny, jesienny lub zimowy dzień docierają do naszej skóry.
Promienie UVA są w dodatku na tyle podstępne, że niekorzystne efekty ich działania nie są odczuwalne od razu, nie powodują one powstawania rumienia skóry, natomiast ich nadmierne dawki kumulują się dając o sobie znać po latach w postaci przedwcześnie zniszczonej skóry, pokrytej zmarszczkami lub też w postaci zmian nowotworowych.
Ten typ promieniowania możemy sobie kojarzyć jako: UVA = (ang.) aging, czyli starzenie się.
Poza tym warto także chronić się filtrami, gdy nasza praca polega na wielu godzinach spędzanych przed monitorem komputera, w sztucznie oświetlanych pomieszczeniach. Nawet świetlówki emitują - co prawda bardzo małe, ale zawsze jednak - dawki promieni UVA.

Wahania temperatury

Częste zmiany temperatury to kolejny niekorzystny czynnik w okresie jesiennym, zwłaszcza odbijający się na drobnych naczynkach skóry, które w wyniku ciągłego kurczenia się na mroźnym powietrzu i rozszerzania w nadmiernie ogrzewanych pomieszczeniach łatwo pękają, co uwidacznia się w postaci tzw. pajączków. Dlatego osoby, których dotyczą problemy naczyńkowe powinny szczególnie chronić skórę i unikać na ile to możliwe nagłych wahań temperatury.
Niezależnie od typu cery, pielęgnacja skóry jesienią powinna wspomagać i wzmacniać funkcje obronne skóry, chroniące ją przed działaniem mrozu i odwodnieniem. Nie znaczy to jednak, że musimy całkowicie przeorganizować dotychczasowe metody pielęgnacji cery, ale przede wszystkim starać się unikać często popełnianych błędów. 

Wielokrotnie bowiem obchodzimy się ze skórą twarzy niezbyt delikatnie, traktując ją zbyt agresywnymi środkami.

środa, 18 września 2013

Jak nago wyglądać super?



Jak dobrze wyglądać nago?

Bez odchudzania. Bez zabiegów modelujących. Bez obciskającej bielizny. Poznaj kilka sztuczek, dzięki którym bez obaw będziesz prezentować się swojemu facetowi kompletnie sauté.

Wbrew pozorom większość kobiet lepiej wygląda nago niż w ubraniu. Dotyczy to zwłaszcza dziewczyn o normalnych rozmiarach lub tych trochę bardziej okrągłych. Bez ubrania najgorzej wyglądają chudzielce. Patykowata figura świetnie się sprawdza na pokazach mody (można ubrać ją w każdy strój).

Niezależnie jednak od rozmiarów, zawsze warto dobrze traktować swoje ciało, czyli lubić je i dbać o nie. Jeśli będziesz wiedziała, że twoja skóra jest aksamitnie gładka i ma delikatny karmelowy odcień, na pewno chętnie ją pokażesz.

1. Gładka skóra

Peeling i balsam to podstawa. Wypielęgnowana, aksamitnie gładka skóra nie tylko wygląda ładniej, ale też jest miękka i przyjemna w dotyku. Przesuszona ma ziemisty kolor, jest szorstka – po prostu nieatrakcyjna. Dlatego przynajmniej raz w tygodniu rób solidny peeling. Najlepszy będzie cukrowy lub solny na bazie oleju, który jednocześnie delikatnie natłuszcza i odżywia skórę. Jeśli dodatkowo zawiera olejki eteryczne, zostawi na niej cudowny aromatyczny zapach.

2. Miękkie światło

Skóra wygląda najgorzej w chłodnym mocnym świetle, np. jarzeniówek.Najlepiej twoją sylwetkę maluje miękkie światło świec lub zachodzącego słońca. Ze słońcem może być problem, ale zawsze warto mieć w sypialni nastrojowe świeczki.

3. Zabiegi dodatkowe
Tak w gabinetach kosmetycznych nazywa się m.in. manikiur, pedikiur i depilację. Mają one jednak ogromne znaczenie dla dobrego wyglądu nago. Paznokcie pomaluj na klasyczną czerwień – to sprawdzony kolor. Wypielęgnuj stopy, aby ich skóra była gładka i miękka. Nie zapomnij o dokładnej depilacji, także okolic bikini (zrób ją wcześniej, jeśli masz skłonność do podrażnień).

4. Opalona i błyszcząca
Lekka opalenizna sprawi, że wydasz się szczuplejsza. Polecam balsamy stopniowo brązujące (dają bardzo naturalny, delikatny efekt) . Koniecznie użyj też balsamu lub pudru do ciała z opalizującymi drobinkami. Mieniąca się w blasku świec, lekko opalona skóra wygląda bardzo sexy.

5. Najlepsza poza

Każda kobieta – niezależnie od figury – najkorzystniej wygląda, leżąc na boku. Ta pozycja świetnie wyszczupla talię, wydłuża nogi i eksponuje biust (nawet ten niezbyt duży zyskuje na rozmiarze). Jeśli masz wątpliwości, obejrzyj jeszcze raz "Titanica" i zwróć uwagę na scenę, w której Kate Winslet pozuje do obrazu.


wtorek, 17 września 2013

Jak malować się jesienią?



Chłód nie jest przyjacielem cery. Jest sinoblada, a po chwili czerwona. Oczy często łzawią. Nie oznacza to jednak, że masz rezygnować z makijażu.

Wystarczy tylko trochę zmodyfikować sposób jego wykonania.

*Tłusty krem.
Dobrze się sprawdzi w roli bazy pod podkład, a przy okazji zabezpieczy skórę przed chłodem. 
Koniecznie używaj go pod oczy – tu skóra jest szczególnie delikatna.

*Kryjące podkłady. 
Zamaskują zaczerwienienie wywołane chłodem. Wybieraj te o tłustawej konsystencji. 
Inna opcja: podkłady w kompakcie – są gęste, więc dobrze chronią skórę.

*Pudry fiksujące. 
Czyli „wodoodporne”. Wiążą się z podkładem, dzięki czemu nawet w czasie deszczu twój makijaż nie spłynie, a na twarzy nie pojawią ci się zacieki. Ważne jest też odpowiednie dobranie pudru do fluidu – najtrwalsze rezultaty daje łączenie produktów jednej marki.

*Wodoodporna mascara. 
Od zimnego wiatru oczy często łzawią. Tusz może też się rozmazać, kiedy pada deszcz. Dlatego rzęsy maluj wodoodporną mascarą lub przeciągnij je fiksującą bazą.

*Balsam do ust. 
Zarówno niskie temperatury, jak i ogrzewanie powodują pierzchnięcie skóry warg. Dlatego balsam (w słoiczku lub sztyfcie) zawsze noś w torebce. Jeśli jednak nie chcesz rezygnować z błyszczyku, nałóż go na balsam. Ze szminką zrób odwrotnie – na nią nałóż warstwę ochronnego balsamu.


Superrada: Używaj cieni w kremie – skóra zyska warstewkę ochronną.

poniedziałek, 16 września 2013

Jak wyglądać młodziej?


To możliwe także bez skalpela. Podstawą jest odświeżający makijaż i lekka fryzura.


Wybór odpowiedniego koloru włosów – minus dwa lata. Dobry fason swetra – kolejne dwa.

Wybieraj proste fasony, nieskomplikowane fryzury, bezpretensjonalne, ale zdecydowane odcienie szminek, butów, sukienek. Zasada jest jasna: prostota odmładza, przesada postarza.

5 sprawdzonych sposobów na odjęcie kilku lat:


1. Najbardziej postarza zmęczony kolor cery. Najszybciej rozświetlisz cerę i zamaskujesz zmęczenie, jeśli założysz wokół szyi coś w odcieniu jasnego, pudrowego różu (np. szal lub top pod sweter).

2. Zero wyczesu! Jeśli chcesz wyglądać młodo, wybierz fryzurę, która nie wymaga układania. Włosy najlepiej wyglądają, kiedy są w ruchu. Ważne jest też, aby zachować ich naturalny odcień (zdecydowane kolory farb postarzają)

3. Postaw na kolory. W czerni fajnie wyglądają dziewczyny z idealną, promienną cerą – w przeciwnym razie obnaża ona zmęczenie i zmarszczki. Jeśli masz ten kłopot, wybieraj żywe odcienie fioletu, amarant, granat, zieleń.

4. Dbaj o cerę. Regularne wykonywanie peelingów pozwala zachować młodszy wygląd skóry. Nie musisz wtedy przesadzać z makijażem maskującym.

5. Dosyć jasna skóra. Mocna opalenizna w stylu Czarnego Lądu postarza (dozwolona: lekka, złota, świetlista). Stosuj filtry przez cały rok!

Make-up rozświetlający
Jest kilka drobnych trików, dzięki którym skóra może wyglądać młodziej.
- Najważniejsza jest cera! Najpierw nałóż rozświetlający korektor pod oczy. Potem rozjaśnij nim centralne partie twarzy (czoło, nos, brodę i policzki – rysując jakby krzyżyk). Jeśli nie masz problemów z cerą, w zasadzie nie potrzebujesz już podkładu. Za to nie zapomnij o różu na policzki (najlepiej w żywym odcieniu różu lub brzoskwini).
- Świeże spojrzenie zyskasz, nakładając na powieki jasny transparentny (nie perłowy!) cień i dosyć mocno tuszując górne i dolne rzęsy. Do tego błyszczyk.

Uwaga na włosy!

Przesadnie wyczesane lub smętnie upięte dodają lat.
Upięcia bywają ryzykowne. Gładko przy głowie wyostrzają rysy (i odsłaniają odrosty, a to postarza), lekko uniesione – przeciwnie.
Uczesania przesadne postarzają. Z wyprostowanymi włosami będziesz wyglądać dziewczęco, z polakierowanym tapirem – jak druhna na ślubie własnej matki.

UNIKAJ!

- Perłowych szminek i cieni. Zwłaszcza jeśli masz skórę, na której widać już pierwsze zmarszczki.
- Bardzo ciemnych szminek. Przy zmęczonej cerze wyglądają ostro i nieprzyjaźnie. Uniwersalnym kolorem jest oranż lub herbaciany róż.
- Wychodzenia z domu bez make-upu. Wbrew pozorom brak makijażu nie odmładza (spójrz na zdjęcia gwiazd przyłapanych przez paparazzi). Podkład i błyszczyk sprawią, że będziesz wyglądać świeżo, nawet idąc po bułki.
- Mocno lakierowanych włosów. Każda fryzura, która nie ma możliwości naturalnego poruszania się, dodaje około dziesięciu lat.