piątek, 8 grudnia 2017

Zapachy na pamięć.

Znalezione obrazy dla zapytania Zapachy na pamięć

Aromatoterapia znana była we wszystkich starożytnych kulturach.


O aromatycznych olejkach można przeczytać również w Biblii.Wdychanie pewnych zapachów to nie tylko przyjemność, ale również leczenie.Aromaty mogą oczyszczać drogi oddechowe, uspokajać lub aktywizować, zmniejszać stres, bezsenność, apatię, pobudzać pamięć, wzmacniać koncentrację, zmniejszać zmęczenie, pomagać w leczeniu niektórych  chorób lub zapobiegać im.

Leczące zapachy stały się modne; szereg ośrodków we Francji, Niemczech czy USA traktuje aromatoterapię jak medycynę naukową. W japońskich biurach rozpyla się miętę, bo poprawia sprawność myślenia i koncentrację pracowników.

Więc, co na co działa?

*Zapach bazyliowy – wzmacnia koncentrację i logikę myślenia.
*Zapach cytrynowy – aktywizuje umysł i pamięć, zmniejsza lęki.
*Zapach jałowcowy – usuwa zmęczenie umysłu, poprawia pamięć.
*Zapach lawendowy - uspokaja, znosi depresję, wzmacnia pamięć.
*Zapach miętowy (mięta pieprzowa) – dodaje sił, wzmacnia  koncentrację i pamięć.
*Zapach pomarańczowy (pomarańcza gorzka) – likwiduje zmęczenie odświeża, relaksuje.
*Zapach różany – wzmacnia system nerwowy, wpływa na ożywienie myślenia.
*Zapach szałwiowy – pomaga przy przepracowaniu, wzmacnia pamięć.

Warto stosować, ale bez przesady. Przeciążony zmysł powonienia  nie pozwoli na skorzystanie z dobrodziejstw zapachów :-)


poniedziałek, 4 grudnia 2017

Kosmetyki podczas ciąży i karmienia piersią

Znalezione obrazy dla zapytania Kosmetyki podczas ciąży i karmienia piersią


Jakich kosmetyków należy unikać? Jakie składniki kosmetyków są szczególnie niebezpieczne? Jakie kosmetyki można stosować i w jakim zakresie?

Ciąża oraz okres karmienia piersią jest szczególnie newralgicznym okresem dla zdrowia Twojego dziecka. Bezpośrednia fizyczna więź jaka łączy matkę z dzieckiem powodują, że jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za to, co i jak robimy, jemy i pijemy, ale także za to czym się myjemy, smarujemy i psikamy.

Konieczne jest zwrócenie uwagi na skład kosmetyków, których używamy bądź które zamierzamy kupić. Niestety kosmetyki nie są traktowane pod względem prawnym jak leki, dlatego w większości przypadków nie otrzymamy instrukcji, z której jasno będzie wynikało, że danego kosmetyku nie należy używać podczas ciąży czy też karmienia piersią naszego dziecka.

To nie jedyny problem. Poważne utrudnienie stanowi poza tym terminologia, a więc nazewnictwo poszczególnych składników oraz brak dokładnych informacji na temat ilości danego składnika w produkcie. Stanowi to poważny problem w przypadku, gdy znamy tylko dozwoloną bezpieczną dawkę, na jaką może być wystawiony nasz organizm i organizm naszego dziecka. Decyzja jest łatwiejsza gdy wiemy, jakich składników kosmetyków powinniśmy się wystrzegać w ogóle.

Trudno powiedzieć jaki procent kremów, żeli, perfum itp. jest bezpieczna, a więc neutralna dla zdrowia. Wiadomo jednak, że lista składników, które zostały zakazane do używania przez matki jest długa. W Unii Europejskiej ponad 1000 składników stosowanych w kosmetykach znalazła się na liście zakazanych. Jednak co z tego, jeżeli nie mamy o tym pojęcia?

Jednym z tych składników jest ołów używany powszechnie różnego rodzaju szminkach do ust. Według jednego z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych 61% zbadanych szminek posiadało ołów. Metale ciężkie, do których zaliczamy ołów czy też rtęć mają tendencję do kumulowania się organizmie człowieka, co może mieć w konsekwencji poważne konsekwencje w przyszłości. Ilości stosowane w kosmetykach, żywności i np. szczepionkach nie są zabójcze w przypadku pojedynczych dawek, ale mogą stanowić zagrożenie po pewnym nieokreślonym czasie. Dotyczy to szczególnie systemu neurologicznego dzieci i dorosłych. Ostatnie badania potwierdzają, że nie ma bezpiecznej dawki rtęci i ołowiu - wszystkie są szkodliwe i co najważniejsze na zdrowie siebie i swoich dzieci pracujemy przez całe życie.

Według badań, kobiety, które były wystawione na ołów w trakcie ciąży są zdecydowanie bardziej narażone na przedwczesny poród, poronienie i wewnątrzmaciczne obumarcie płodu. Stosowanie kosmetyków ma to do siebie, że większość z nich mniej lub bardziej przenika przez skórę do układu krwionośnego najpierw naszego a potem naszego nienarodzonego dziecka. Płód w pierwszym trysemestrze, a więc w okresie od poczęcia do 13 tygodnia rozwoju, jest najbardziej podatny na każde nasze przewinienie i brak świadomości, co naraża go na subtelne problemy w uczeniu się czy zachowaniu w dzieciństwie.

Według naukowców m.in. z Uniwersytetu w Edynburgu należy unikać ponadto perfum i aromatycznych kremów, żeli itp., ponieważ także one szkodzą nienarodzonym dzieciom a w szczególności chłopcom. Powodem są substancje wchodzące w skład kosmetyków, które oddziaływują na produkcję męskich hormonów płciowych. Obawa, że chłopcy, którzy w łonie matki byli narażeni na działanie substancji chemicznych mogą w dorosłym życiu mieć problemy z płodnością została potwierdzona na eksperymentach na zwierzętach.

Z całą pewnością powinniśmy unikać kosmetyków, które zawierają w sobie hormony, witaminy lub składniki chemiczne mające przeciwdziałać oznakom starzenia się (ang. anti-age), co dotyczy przede wszystkim kremów regenerujących lub przeciwzmarszczkowych. Chodzi o takie składniki jak witamina A (retinol) i retinoidy, które według różnych badań mogą powodować wady wrodzone, włączając w to niepełnosprawność intelektualną i wady serca.

W czasie ciąży i podczas karmienia należy unikać również kosmetyków, które mają składniki silnie przenikające przez skórę do układu krwionośnego w głąb organizmu w tym i łożyska. Do nich zaliczyć można przede wszystkim kosmetyki typu antycellulit, samoopalacze (także z uwagi na specyficzny zapach), maseczki z alg, środki do farbowania i ondulacji włosów (tzw. trwała). Gdy dziecko się urodzi łatwiej jest monitorować sytuację, dlatego bądź otwarta na takie sygnały jak niechęć dziecka do ssania piersi po zastosowaniu jakiegoś kosmetyku lub wysypki na skórze. Niestety, czynników które mogą mieć wpływ na takie rzeczy jest więcej i dotyczą np. jedzenia. Alternatywą dla kremów i żelów nawilżających czy broniących przed rozstępami może być zwykła oliwka. Brak opalenizny trzeba przetrzymać - nie wolno również wspomagać się solarium i to najlepiej przed, w trakcie i po ciąży.

W przypadku matek karmiących piersią należy również zrezygnować ze środków zapachowych, takich jak perfumy, wody perfumowane i toaletowe, dezodoranty a w przypadku antyperspirantów najlepiej jest używać tych bezzapachowych i w sztyfcie.

Badania nad kosmetykami wciąż postępują, jednak mają one ograniczony zasięg. Dlatego wskazany jest rozsądek i ostrożność połączona z ograniczonym zaufaniem do reklam, producentów i składu wymyślnych kosmetyków.

Gdy mamy wątpliwości czy coś może być szkodliwe bądź też nie, dobrze jest czasem uniknąć nieznanego niż ryzykować zdrowiem swojego narodzonego bądź nienarodzonego jeszcze dziecka.




środa, 20 września 2017

Czy potrzebujemy pasty do zębów z fluorem?

Znalezione obrazy dla zapytania Czy potrzebujemy pasty do zębów z fluorem?

Wobec coraz większej ilości fluoru rozproszonego w naszym środowisku naturalnym, dodatkowe wprowadzanie tego pierwiastka do organizmu, które niegdyś było celowe, w dzisiejszych czasach przynosi zdecydowanie więcej szkód niż pożytku.

Są jednak jeszcze inne zagadnienia oraz istotne szczegóły:
1.Kto i jak może stosować pastę z fluorem?
2.A może w ogóle nie powinno się jej stosować jeszcze z innych względów?
3.Jakie naprawdę właściwości ma fluor?

Omówmy to pokrótce.Dajmy zatem głos stomatologom:

...Fluor z pasty działa tylko miejscowo, w jamie ustnej, co jest całkowicie bezpieczne dla zdrowia. Należy oczywiście pamiętać o dokładnym wypłukaniu ust wodą po każdym myciu zębów. Trzeba by żywić się pastą, by zapracować na fluorozę, czyli chorobę będącą wynikiem nadmiaru fluoru...
- Fluor służy zębom: czyni szkliwo odporniejszym na kwaśne środowisko jamy ustnej, sprawia też, że mikroorganizmy mnożące się w kamieniu nazębnym wydzielają mniej kwasów, a więc jama ustna jest "przyjaźniejsza" dla szkliwa. – Fluor ułatwia też remineralizację zębów zmniejszając zagrożenie próchnicą...
– Dzieciom i kobietom w ciąży, które mają duże niedobory fluoru, przepisuje się nawet tabletki mające je szybko uzupełnić ...

Szkliwo dzieci jest w trakcie dojrzewania. Fluor w ich przypadku może działać na dwa przeciwstawne sposoby: w odpowiedniej ilości spowoduje tworzenie fluoroapatytów bardziej odpornych na proces demineralizacji, a tym samym w przyszłości dzieci będą miały zęby mniej podatne na próchnicę; w nadmiarze fluor zaburza architektonikę szkliwa, przyczyniając się do choroby zwanej fluorozą (skutkuje to m.in. nieestetycznymi plamami na zębach). Dlatego u dzieci w zależności od wieku zaleca się pasty o odpowiedniej zawartości fluoru w ppm. Pasty standardowe dla dorosłych mają przeważnie zawartość ok 1450 ppm fluoru, dla najmłodszych dzieci taka ilość będzie stanowczo za duża, dlatego na rynku są dostępne pasty o odpowiednio mniejszej zawartości (250 ppm, 500ppm, 1000 ppm). Celem dopasowania, której pasty używać, polecam skonsultować się ze stomatologiem w miejscu zamieszkania (dentysta uwzględni m.in. podaż fluoru z wody pitnej, co w niektórych miejscach w naszym kraju ma znaczenie). Nie wolno zapomnieć ze dziecku nakładamy na szczoteczkę pastę w ilości ziarenka groszku (nie więcej), obowiązkowo dziecko powinno wypluć "pianę" po paście, nie połykać (pasty smakowe często kuszą małych pacjentów do połykania). Należy pamiętać, że młodsze dzieci nie są jeszcze w pełni zdolne manualnie, i mogą omijać niektóre zęby, dlatego wskazane jest, aby rodzic aktywnie uczestniczył w codziennej higienie jamy ustnej.

W kraju opracowano również zalecenia dotyczące zawartości fluoru w pastach dla dzieci uzależnione od poziomu ryzyka próchnicy i wieku przy śladowej zawartości fluoru w wodzie wodociągowej . Są one następujące: u dzieci do 2 lat pasta z fluorem w stężeniu 500 ppm przy podejrzeniu możliwości nieprzestrzegania zalecenia dotyczącego ograniczenia ilości pasty, tj. stosowania śladowej ilości, ale skuteczniejsze jest stosowanie w tym wieku pasty zawierającej 1000 ppm fluoru; u dzieci w wieku od 2 do 6 lat - pasta z zawartością fluoru 1000 ppm w ilości ziarna grochu, a powyżej 6 lat pasta ze stężeniem fluoru 1450 ppm w ilości 1-2 cm długości pasma pasty. Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia opublikowanego w 1994 r. już wynikało, iż pasty z zawartością fluoru 500 ppm fluoru i poniżej nie wykazują działania zapobiegawczego wobec próchnicy zębów mlecznych.

Ale już z tych wypowiedzi wynika, że w przypadku dzieci ocieramy się o spore ryzyko. Dzieci na ogół nie potrafią wypłukać ust po myciu, zdarza się też, że połykają pastę, bo smakuje np. gumą do żucia lub owocami. Ustalono, że podczas szczotkowania zębów dzieci połykają około 25% -33% pasty do zębów, w ten sposób do organizmu dziecka trafia około 0,25 mg fluorku dziennie. A uważać trzeba, bo maluchy magazynują (w sposób kumulatywny) w organizmie nawet 50 proc. fluoru, który trafia tam z wodą, jedzeniem itp.
Ilu rodziców wie o wspomnianym zagrożeniu, ilu pilnuje dzieci by nie połykały pasty?

Ale czy to jedyne zagrożenie?Skoro padają tak ostre oskarżenia pod kątem stomatologów, to dlaczego mówią to, co mówią?

Prawdopodobnie dlatego, że - podobnie jak w wielu innych dziedzinach medycyny - są szkoleni w sposób tendencyjny. A w pewnych przypadkach mają w tym interes. Dentyści żyją z chorych zębów. A czasem sprzedają się farmacji za pewne bonusy a jedynym źródłem wiedzy są dla nich biuletyny medyczne.

Pasta z fluorem -nie ma powodu jej stosowania, ponieważ fluor przyjmujemy codziennie: z wodą z kranu, jedzeniem, herbatą. Jest w glebie, unosi się w powietrzu. Tym bardziej, że z przesadnie albo nawet błędnie akcentuje się wpływ fluoru na wapń w zębach.Głównym powodem kruchości zębów jest brak magnezu i zła dieta - ogólnie gospodarka wapniowa w organizmie.

Ale dlaczego ten nadmiar jest szkodliwy?
Gdy w organizmie jest go zbyt wiele, odkłada się w kościach, zwiększając ich łamliwość. Fluor zaburza produkcje kolagenu w organizmie. Kolagen, który wchodzi w skład około jednej trzeciej naszego ciała, jest głównym składnikiem skóry, wiązadeł, ścięgien, mięśni, chrząstki, kości i zębów. Fluor powoduje nieregularny podział i tworzenie chrząstki, na skutek czego dochodzi do nieodwracalnego zapalenia i zesztywnienia stawów. Ponadto fluor uniemożliwia produkcję kolagenu w komórkach odpowiedzialnych za strukturę szkliwa zębów i kości.
Zęby "przekarmione" tym pierwiastkiem pokrywają się żółtawymi, a potem brązowymi plamkami, które szybko atakuje próchnica, zaś plomby nie chcą się w nich trzymać.

W poważniejszych przypadkach,  szkliwo zębów odpada i zęby się psują. Fluoroza jest procesem nieodwracalnym, dlatego jedynym sposobem uratowania chorego zęba jest założenie koronki. Fluoroza to nie problem „kosmetyczny” lecz choroba, gdyż dotknięte nią zęby wskazują też na stan kości danej osoby. W łagodniejszej postaci fluoroza może wystąpić nawet u 80% dzieci w regionach, gdzie fluorkuje się wodę, ale takie nasilenie choroby może mieć miejsce i w innych okolicach, gdzie zbyt wiele fluoru dostaje się do organizmu nie z wody, lecz z innych źródeł (pasty do zębów, żywność, zanieczyszczenia środowiska).

Zdaniem wielu ekspertów fluor bezpośrednio przyczynił się do zwiększenia ilości chorych na niedoczynność tarczycy.Uszkadza też nerki, zmniejsza odporność na infekcje, sprzyja rozwojowi alergii. Poza tym, fluor wiąże magnez, co sprzyja zawałom serca, przyczynia się też do rozwoju depresji, bo pogarsza funkcjonowanie układu nerwowego.

To tym bardziej zastanawiające dlaczego stomatologia tak lansuje fluoryzowanie.Aby to zrozumieć trzeba prześledzić całą historię z tym związaną.

Już w okresie od 1931 do 1939 roku Amerykańska Służba Zdrowia Publicznego (U.S. Public Health Service) i Amerykański Związek Dentystów (American Dental Association) domagały się usunięcia fluorku z wody w takich miejscowościach, gdzie występuje on jako naturalne lub przemysłowe zanieczyszczenie środowiska. Rzecz dotyczy nie tylko past ale w ogóle rozprzestrzeniania fluoru, zwłaszcza przez fluoryzację wody.

Fluor dodaje się też do wody w kranach, by chronił zęby. Taka jest wersja oficjalna. A jak jest naprawdę?Po pierwsza - fluor w pastach do zębów chroni zęby u ludzi jedynie do 20. roku życia.
Niewielu ludzi wie, że fluor tak naprawdę jest trucizną.

Fluorek jest jedną z najsilniejszych trucizn na świecie i stwierdzono, że może on powodować choroby układu kostnego, raka, zgony niemowląt, uszkodzenie mózgu, przedwczesne starzenie i wiele innych problemów. Fluorki są powszechnymi toksynami protoplazmowymi zmieniającymi przepuszczalność błony komórkowej poprzez powstrzymywanie pewnych enzymów.

W 1950 r. U.S. Dispensatory (książka – komentarz do farmakopei), 24. wydanie, na str. 1456 tak określa fluorki:

“Silne trucizny dla wszystkich żywych tkanek, jako że powodują strącanie wapnia. Wywołują spadek ciśnienia krwi, zaburzenia oddychania oraz ogólny paraliż. Długotrwała konsumpcja dawek mniejszych niż śmiertelne permanentnie hamuje wzrost... używanie środków do czyszczenia zębów oraz leków wewnętrznych zawierających fluorek nie jest uzasadnione.”

W następnych wydaniach U.S. Dispensatory redaktorzy usunęli cały powyższy fragment. Dlaczego?
Bo to typowy proceder rozmywania i zmieniania norm w kierunku sprzyjajacym producentom, którzy wszędzie widzą przede wszystkim zysk. Podobnie szereg uczelni i instytutów uzyskiwało od przemysłu i skorumpowanych polityków granty na badania wg ich zamówień.

A w Polsce i innych krajach byłego bloku komunistycznego wodę się od lat fluoryzuje. Dlaczego? (Wiele krajów demokratycznych nie wprowadziło jednak tego zwyczaju lub z niego zrezygnowało).

Otóż nikt w tych krajach nie przeprowadził szczegółowych badań nad skutkami długotrwałego zażywania fluoru, a oparto sie na opiniach zachodnich, ale nie tych pierwotnych i jeszcze nie zmanipulowanych.Fluor jest toksycznym odpadem przy produkcji aluminium. Coś z nim trzeba było zrobić. ALCOA oraz inne zakłady produkujące fluor sfinansowały badania, z których wynikało, że małe ilości fluoru nie są szkodliwe dla zdrowia. W raporcie całkowicie pominięto szkodliwe skutki oddziaływania tej substancji na organizm i mózg ludzki. Natomiast podkreślono zbawienny wpływ na zęby.

I tak od lat 40. XX wieku w kilku miastach USA rozpoczęto fluoryzację wody. Praktyka ta rozprzestrzeniła się na spory obszar świata. A obecnie fluorek znajdziemy też w napojach orzeźwiających, piwie i artykułach spożywczych.Kiedy nie wiadomo, o co chodzi, zazwyczaj chodzi o pieniądze, i być może władzę nad ludźmi. O pieniądzach już się domyślamy jak to działa na podstawie paru wspomnianych powiązań. A władza?

Chodzi o kontrolę umysłów.

Od początku XX wieku wiedziano, że podawanie ludziom niewielkich dawek fluoru sprawia, że są bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Fluor jest jednym z głównych składników leków psychotropowych. Po II wojnie światowej rosło zapotrzebowania na środki psychotropowe, od łagodnych uspokajaczy po bardzo silne pacyfikatory. Stosowano w nich fluor.
Badania prowadzone przez Harvard i jednocześnie chiński Uniwersytet Shenyang wskazały, że dzieci narażone na działanie fluorku, np. mieszkające w miejscach gdzie woda jest fluoryzowana, mają zauważalnie niższy poziom IQ i zdolności poznawcze od dzieci mieszkających poza tymi terenami. Wykazano też jak łatwo związki fluoru przenikają przez łożysko do płodu, zaburzając rozwój jego mózgu. W kwietniu 1958 r. Związek Amerykańskich Lekarzy i Chirurgów, zrzeszający ponad 15 tysięcy członków, podjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec fluorkowania: ”Związek potępia wprowadzanie do publicznych wodociągów wszelkich materiałów, których celem jest wywieranie wpływu na fizyczne lub umysłowe funkcjonowanie konsumentów.”

Jony fluoru są toksyczne dla szyszynki u wszystkich. Dlaczego to się robi - czy to jakaś teoria spiskowa? Polityka i interesy są jak najbardziej spiskowe - ale to osobny temat. Zachodził podobny mechanizm jak z promowaniem (wprost lub ukrytym) alkoholu, cukru, mleka, diety opartej o węglowodany, produktów z glutenem, szczepionek, redukcji tłuszczów, obniżaniem poziomu cholesterolu i innymi szkodliwymi praktykami i mitami.

W 1999 r. jeden z najwybitniejszych propagatorów fluorku, kierownik Wydziału Prewencji Dentystycznej Uniwersytetu w Toronto, prezes Kanadyjskiego Towarzystwa Badań Dentystycznych, dr Hardy Limeback w ramach dramatycznego zwrotu przeprosił swój wydział i studentów za dotychczasowe popieranie fluorkowania.

... W późnych latach 90-tych, naukowiec o imieniu Jennifer Luke wykonała pierwsze badanie wpływu fluorku sodu na szyszynkę. Stwierdzono, że szyszynka, znajdująca się w środku z mózgu, jest ewidentnym celem fluorku.Tkanka miękka szyszynki u dorosłego człowieka zawiera więcej fluoru niż jakakolwiek inna tkanka miękka w ciele – jest to poziom fluoru (ok. 300 ppm), który może powodować inhibicję enzymów. Szyszynka zawiera też tkankę twardą (apatyt hydroksylowy), w której zbiera się więcej fluoru (nawet 21 000 ppm) niż w jakiejkolwiek innej tkance twardej w ludzkim ciele (np. kościach czy zębach). Fluorek sodu kalcyfikuje szyszynkę i silnie hamuje jej aktywność, tak, że nie jest już w stanie skutecznie utrzymywać równowagi hormonalnej w ciele. Żebyśmy mieli jasność. Fluorek sodu robi z szyszynką coś na podobieństwo marskości wątroby. To znaczy, że zahamowanie czynności szyszynki wynika z tego, że jej komórki obumierają. Fluorek sodu ZABIJA SZYSZYNKĘ – zamienia ją na przeźroczystą galaretkę.

Zachodzi tu zjawisko dokładnie takie same jak w szkliwie zębów. Ta najtwardsza tkanka naszego ciała zbudowana jest z hydroksyapatytów – to jakby krystaliczne związki wapnia – bardzo twarde. Fluor wchodzi z nimi w reakcje i powstają fluoroapatyty.

Dalsze badania dostarczyły więcej dowodów na to, że fluorek sodu przechodzi do szyszynki. To jedyna rzecz, którą atakuje – najważniejsze centrum neurohormonalnej sekrecji w mózgu.

Fluor znajduje się też w napojach i żywności.Szczególnie należy zwrócić uwagę na te produkty, które konsumujemy codziennie.Należy do nich herbata, a ta zawiera prawie zawsze fluor. Niektórzy piją codziennie na tyle dużo herbaty, że może to stanowić problem zdrowotny, zważywszy że fluor kumuluje sie w organizmie.

Badania polskie i zagraniczne wykazały, że najwyższymi zawartościami fluorków charakteryzują się herbaty tańsze, mało znanych firm, co może związane z wykorzystaniem do ich produkcji starszych liści, w większym stopniu wzbogaconych w fluor. Więcej fluoru zawiera napar z liści niż z torebki jednorazowej. Niepokój może budzić wysoka zawartość fluorków w herbacie zielonej, która zyskuje coraz większą popularność. Zaobserwowano, że zwiększenie czasu parzenia herbaty powoduje wzrost koncentracji jonów fluorkowych, przy czym wzrost ten jest znaczny, około 200 µg/l.

Dodatek soku z cytryny i soku malinowego powoduje obniżenie stężenia jonufluorkowego w wywarze, natomiast dodatek mleka przyczynia się do znacznego zwiększenia koncentracji fluoru, co wynika ze wzrostu pH, a tym samym wskazuje na obecność nie związanego fluoru.


wtorek, 19 września 2017

Fluor - dobry czy nie?

Znalezione obrazy dla zapytania Fluor - dobry czy nie?

Temat jest  dużo szerszy niż tylko pasty do zębów, chociaż od tego właśnie zacznijmy.


W sklepach większość past to pasty z fluorem. W niektórych nie można kupić innych. Dochodzi do tego zmasowana reklama past fluoryzowanych oraz propaganda nawet w źródłach medycznych.

Dlaczego tak się to reklamuje i dlaczego powinniśmy mieć wątpliwości?Czy potrzebujemy pasty do zębów z fluorem?

Po pierwsze, mamy dość fluoru w wodzie, która jest jego głównym źródłem.Po drugie, mamy dość fluoru w jedzeniu, które jest jego drugim głównym źródłem.

. . . Więc nie ma potrzeby jeszcze wzbogacać o fluor produkty dla higieny jamy ustnej!

Ale proszę pamiętać: fluor sam w sobie nie jest zły. To pierwiastek w śladowych ilościach potrzebny człowiekowi.

Jeśli idzie o zęby, to tak naprawdę fluor je chroni poprzez dwa mechanizmy.
(1) Wzmacnia zęby, bo staje się częścią zębiny i szkliwa.
(2) Zapobiega tworzeniu się kwasu mlekowego z glikolizy, czyli rozpadu cukru z jedzenia.

Fluor spełnia te dwa ważne dla zębów zadania w ilości, jaką wchłaniamy z jedzenia i wody! Z krwiobiegu 99% fluoru idzie do kości i zębów, więc nie trzeba jeszcze dokładać fluoru z past do zębów.

A czy pasta bez fluoru czasami nie zwiększy ryzyka wystąpienia ubytków zębowych?
Absolutnie nie — oto dlaczego . . .

Badania o złotym standardzie — z podwójnie ślepą próbą, kontrolowane placebo — jednoznacznie wskazują, że nie ma potrzeby stosować past z fluorem.W jednym z takich badań udział wzięło 1 677 dzieci.Przez trzy lata porównywano pastę z fluorem z pastą z ksylitolem. Oto podsumowanie badania . . .

"Dzieci, które stosowały pastę wzbogacaną ksylitolem, miały z mniej ubytków zębowych niż te, które stosowały paste z fluorem: [źródło: J.L. Sintes i in., Enhanded anticaries efficency of a 0.243% sodium fluoride/10% xylitol/silica dentifrice: 3-year clinical results. American Journal od Dentistry 1995, 8:231-235].


To jedno z najlepszych badań w tej sprawie.Ksylitol działa tak samo u dorosłych.A więc wnioski: związki fluoru w wodzie i jedzeniu w małych ilościach są człowiekowi potrzebne, to pewne.

Ale w paście do zębów — absolutnie nie.Zarówno dorośli, jak i dzieciaki, powinni stosować pasty do zębów z KSYLITOLEM, nie z fluorem.

Ale uwaga, mały problem.Rodzi się pytanie, czy czasami fluoru w wodzie i jedzeniu nie mamy . . . za dużo?

Badania epidemiologiczne wskazują, że owszem, związków fluoru możemy mieć wokół siebie za dużo, ponieważ są one szeroko stosowane w wielu gałęziach przemysłu.Dlatego trzeba wzmacniać zdolności organizmu do usuwania nadmiaru fluoru z tkanek.Usuwaniem z tkanek fluoru, metali ciężkich i innych toksyn zajmuje się proces zwany metylacją.Jeśli metylacja jest naruszona, w organizmie zbiera się dużo toksyn, bo organizm nie radzi sobie z ich wydalaniem.

Z tego powodu KAŻDY człowiek powinien pracować nad wzmocnieniem procesu metylacji . . .. . . A więc zdolności organizmu do oczyszczania się, mówiąc krótko i potocznie.


środa, 23 sierpnia 2017

Zagrożenie w tubce

Znalezione obrazy dla zapytania Zagrożenie w tubce


Czy pasty z zawartością fluoru są bezpieczne? Jakie środki ostrożności powinniśmy podjąć?

Fluor jest bardziej toksyczny niż ołów. 2,5 grama wystarczy, aby zabić osobę dorosłą o wadze 50 kg. Ze względu na pozytywne oddziaływanie na zęby, jest składnikiem 90% past do zębów, różnych płynów do płukania ust, a także w niektórych krajach dodawany jest do wody pitnej i soli. Odkładając się w organizmie może powodować poważne zagrożenie. Jak się przed nim chronić?

Dlaczego fluor jest ceniony przez dentystów? W odpowiedniej dawce ma bardzo pozytywne działanie na stan naszych zębów:
*reaguje z hydroksypatytem (materiałem budulcowym zębów) tworząc fluorohydroksypatyt, który jest bardziej odporny na działanie kwasów,
*ułatwia remineralizację uszkodzonego szkliwa, tworząc jony o dużym powinowactwie z wapniem,
*utrudnia przywieranie kamienia nazębnego do szkliwa,
*ogranicza aktywność bakterii.

Po odkryciu pozytywnego wpływu fluoru na zęby, zaczęto dodawać go do past do zębów i innych preparatów dentystycznych. W niektórych krajach rozpoczęto praktykę dodawania fluoru do wody pitnej, a także do soli. Zapomniano, że fluor naturalnie występuje w wielu produktach spożywczych - zbożu, ryżu i ziemniakach. W przypadku tego pierwiastka, bariera między zalecaną i niebezpieczną dawką jest bardzo cienka.

W 1 gramie pasty do zębów znajduje się 1 mg fluoru. Stanowi on szczególne zagrożenie dla dzieci, które po umyciu zębów nie potrafią dokładnie wypłukać ust. Szacuje się, że mimo płukania ust, połykają około 25% pasty, co już stanowi dawkę przekraczającą bezpieczne normy. Po stwierdzeniu tego zagrożenia w Stanach Zjednoczonych nakazano umieszczać na pastach do zębów z fluorem taką informację: „Trzymać w miejscu niedostępnym dla dzieci do lat 6. W wypadku połknięcia większej ilości, niż używana do mycia zębów, bezzwłocznie skorzystać z pomocy lekarskiej lub skontaktować się z Centrum Leczenia Zatruć”.

Dla najmniejszych dzieci, największym zagrożeniem jest mleko przygotowane z mleka w proszku i wody fluoryzowanej - według badań taki napój zawiera 100 do 200 razy więcej fluoru niż mleko matki lub mleko krowie. Dla niedojrzałego układu nerwowego, kostnego i oddechowego może to być bardzo groźne. Z uwagi na te dane, od lat 60' z fluoryzacji wody wycofały się Szwecja, Dania, Holandia i Niemcy. Część krajów nigdy nie wprowadziła takich praktyk, zamiast tego proponując obywatelom sól kuchenną wzbogaconą o fluor. W Polsce wodę fluoryzuje się m.in. we Wrocławiu, a są też regiony, w których naturalnie występuje wyższe stężenie tego pierwiastka w wodzie - głównie na pomorzu.

Nadmiar fluoru, który odkłada się w organizmie powoduje rozległe uszkodzenia wielu organów zwane fluorozą. Do jej najważniejszych objawów należą
*osteoporoza, uszkodzenia kości i zębów,
*wzrost masy kości spowodowany wapnieniem wiązadeł,
*zesztywniejące zapalenie stawów kręgosłupa (może ujawnić się nawet po 20 latach),
*plamy na szkliwie zębów (najbardziej charakterystyczny objaw),
*nowotwory,
*alergie,
*poważne zmiany w układzie oddechowym (w tym obrzęk płuc),
*poważne zmiany w układzie nerwowym (m.in. apatia, fluor stosuje się również w lekach uspokajających!)
*uszkodzenia innych organów: głównie nerek, wątroby,
*istnieje hipoteza o szkodliwym wpływie fluoru na chromosomy, co miałoby odpowiadać za wrodzone wady genetyczne u dzieci - nie została jeszcze zweryfikowana.

Jak uchronić dzieci przed szkodliwym działaniem nadmiaru fluoru? Należy kontrolować ilość spożywania fluoru w wodzie pitnej oraz ograniczyć stosowanie preparatów dentystycznych z fluorem. Fluoryzację powinien przeprowadzać stomatolog w gabinecie, stosując odpowiednie osłonki na usta oraz dokładnie płucząc jamę ustną po zabiegu. 

Najlepiej zrezygnować z pasty do zębów z fluorem, szczególnie jeśli dziecko ma problemy z płukaniem ust - jedna tubka pasty zawiera śmiertelną dawkę fluoru dla dziecka o wadze 12 kg.



sobota, 1 lipca 2017

Multawitaminowy tonik

Znalezione obrazy dla zapytania  Multawitaminowy tonik

Tonizowanie i odświeżanie Twojej skóry

Podstawowe korzyści:
*redukuje widoczność porów
*pozostawia skórę czystą
*odświeża
*tonizuje i koi

Delikatny, odświeżający tonik pozostawia skórę nawilżoną, czystą i odświeżoną.

*Myj skórę ciepłą, a nie gorącą wodą
*Nie uzywaj mydła
*Pij dużo wody
*Osuszaj skórę dokładnie, ale delikatnie
*Stosuj olejki do kąpieli oraz kremy i balsamy nawilżające



wtorek, 27 czerwca 2017

Multawitaminowy żel

Znalezione obrazy dla zapytania  Multawitaminowy żel fm

Codzienne oczyszczanie Twojej skóry

Podstawowe korzyści:
*oczyszczanie
*wygładzanie
*nawilżanie
*usuwanie połysku
*nadanie promiennego wyglądu


Lekki, pieniący się żel efektywnie i głęboko oczyszcza pory usuwając makijaż, brud i tłuszcz. Opracowany na bazie olejków poprawia strukturę, jędrność i wygląd skóry.

*Unikaj kosmetyków na bazie tłuszczy
*Myj twarz często ciepłą wodą
*Zamiast mydła stosuj delikatny żel do oczyszczania
*Zawsze zmywaj makijaż


niedziela, 18 czerwca 2017

Codzienne oczyszczanie Twojej skóry

Znalezione obrazy dla zapytania Codzienne oczyszczanie Twojej skóry
Podstawowe korzyści:
*oczyszczanie
*wygładzanie
*nawilżanie

Bogata formuła mleczka doskonale usuwa makijaż, brud i tłuszcz. Pozostawia skórę delikatną, gładką i sprężystą.
*Myj skórę ciepłą, a nie gorącą wodą
*Nie używaj mydła
*Pij dużo wody
*Osuszaj skórę dokładnie, ale delikatnie
*Stosuj olejki do kąpieli oraz kremy i balsamy nawilżające




czwartek, 15 czerwca 2017

Nieumyte włosy jak filtr powietrza

Znalezione obrazy dla zapytania Nieumyte włosy jak filtr powietrza

Nieumyte włosy mogą wpłynąć pozytywnie na stan zdrowia. 

Badacze z University of Missouri stwierdzili, ze tłusta fryzura oczyszcza powietrze, którym oddychamy, gdyż przyciąga i wiąże nawet siedem razy więcej ozonu niż włosy czyste! Naukowcy podkreslają, że jest to szczególnie istotne w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie zwiększony poziom ozonu może być przyczyną trudności z oddychaniem. Odkrycie nie oznacza potrzeby rezygnacji ze stosowania szamponów! 

Zaleca się dodatkową neutralizację szkodliwego wpływu ozonu w zamkniętych pomieszczeniach poprzez filtrację powietrza.


sobota, 10 czerwca 2017

Pielęgnacja cery tłustej

Znalezione obrazy dla zapytania Pielęgnacja cery tłustej

Oczyszczanie


Oczyszczaj swoją skórę rano i wieczorem, aby usunąć brud, zanieczyszczenia i uzyskać czystą cerę. Delikatnie wmasuj żel do oczyszczania twarzy w skórę, ruchami w kierunku do góry. Następnie zmyj ciepłą wodą.

Tonizowanie


Zaraz po oczyszczaniu, nanieś tonik na czoło, policzki i szyję, kończąc na okolicach wokół nosa i brody.

Nawilżanie


Zakończ nawilżając skórę kremem odpowiednim dla Twojego rodzaju skóry. Delikatnie wklep krem nawilżający w skórę twarzy za pomocą opuszków palców, masując twarz i szyję delikatnymi ruchami w kierunku do góry.

Większość osób ma skórę mieszaną, co oznacza, że część twarzy to skóra normalna, a pewne części mają tendencję do cery albo suchej, albo tłustej.


sobota, 3 czerwca 2017

Kofeina chroni skórę przed słońcem

Znalezione obrazy dla zapytania Kofeina chroni skórę przed słońcem

We wcześniejszych badaniach wykazano, że kofeina skłania do "samobójstwa" (apoptozy) zniszczone przez szkodliwe działanie UV komórki myszy. 

Teraz naukowcy po raz pierwszy potwierdzili ten mechanizm na podstawie badań hodowli ludzkich komórek skóry.

Nowotwory skóry są jednymi z najczęstszych postaci raka u ludzi, a ich główną przyczyną jest nadmierne przebywanie na słońcu.

Już w kilku pracach amerykańscy naukowcy zaobserwowali, że picie herbaty lub kawy zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory skóry (poza czerniakiem).

Jeżeli dalsze badania potwierdzą ochronne działanie kofeiny a także bezpieczeństwo jej stosowania, możliwe że już niedługo będziemy smarować skórę zawierającymi ją preparatami i chronić się w ten sposób przed szkodliwym działaniem słońca.


wtorek, 30 maja 2017

Pielęgnacja skóry suchej

Znalezione obrazy dla zapytania Pielęgnacja skóry suchej

Podstawy Pielęgnacji Skóry

Oczyszczanie

Oczyszczaj swoją skórę rano i wieczorem, aby usunąć brud, zanieczyszczenia i uzyskać czystą cerę. Delikatnie wmasuj mleczko do oczyszczania twarzy w skórę, ruchami w kierunku do góry. Następnie zmyj ciepłą wodą.

Tonizowanie


Zaraz po oczyszczaniu, nanieś tonik i oczyść nim czoło, policzki i szyję, kończąc na okolicach wokół nosa i brody.

Nawilżanie


Zakończ nawilżając skórę kremem odpowiednim dla Twojego rodzaju skóry. Delikatnie wklep krem nawilżający w skórę twarzy za pomocą opuszków palców, masując twarz i szyję delikatnymi ruchami w kierunku do góry.

Większość osób ma skórę mieszaną, co oznacza, że część twarzy to skóra normalna, a pewne części mają tendencję do cery albo suchej, albo tłustej.


 

wtorek, 16 maja 2017

Enzym produkujący tłuszcze niezbędny dla zdrowej skóry i włosów

Znalezione obrazy dla zapytania dla zdrowej skóry i włosów

Enzym zaangażowany w syntezę tłuszczów w organizmie jest niezbędny dla zdrowia skóry i włosów - wskazują badania amerykańskie. Informację podaje pismo "Journal of Biological Chemistry".

Chodzi o enzym DGAT1 (diacyloglicerolo-acylotransferaza 1 acylokoenzymu A), który bierze udział w syntezie trójglicerydów w organizmie.

Badacze z Gladstone Institutes of Cardiovascular Disease (GICD) prowadzili badania na szczepie myszy, którym zablokowano gen kodujący DGAT1. Tak zmienione gryzonie były szczupłe, nie tyły na tłustej diecie i nie miały skłonności do cukrzycy typu II.

Brak enzymu DGAT1 był też związany ze znacznym wzrostem stężenia kwasu retinowego w skórze myszy oraz z zaburzeniami rozwoju gruczołów mlekowych, skóry i z łysieniem.

Kwas retinowy jest pochodną witaminy A (retinolu). Ma silne działanie złuszczające i hamuje rogowacenie naskórka. Dlatego jest stosowany w dermatologii do leczenia schorzeń skóry, takich jak trądzik czy łuszczyca. Jest jednak dość toksyczny i musi być stosowany bardzo ostrożnie.

Okazało się, że problemom skórnym oraz łysieniu można było zapobiec eliminując z mysiej diety witaminę A.

"Nasze badania wskazują, że enzym DGAT1 jest głównym regulatorem poziomu kwasu retinowego w skórze" - komentuje jeden z autorów pracy, Robert V. Farese Jr. Przekształca on retinol w stosunkowo neutralną pochodną, która jest magazynowana. Gdy brak enzymu DGAT1, nadmiar retinolu jest przekształcany w kwas retinowy szkodliwy dla skóry.

Naukowcy liczą, że ich odkrycie zaowocuje nowymi metodami leczenia chorób skóry i problemów z owłosieniem u ludzi.





czwartek, 4 maja 2017

Atopowe zapalenie skóry

Znalezione obrazy dla zapytania Atopowe zapalenie skóry


Podstawowe pojęcia

Atopia to genetycznie uwarunkowana skłonność organizmu do nadmiernego reagowania na czynniki zewnętrzne. Atopia może dotyczyć różnych części ciała: skóry, spojówek lub błon śluzowych nosa.

Atopowe zapalenie skóry (egzema atopowa, AZS) należy do schorzeń dermatologicznych, i choć występuje na skórze, jest objawem atopii, czyli wyrazem patologicznej ogólnoustrojowej reakcji immunologicznej.

AZS jest jednym z najpowszechniejszych schorzeń skóry na świecie: szacuje się, że w krajach wysoko uprzemysłowionych cierpi na nie nawet do 10 procent populacji, a liczba chorych wciąż rośnie. W Polsce choruje blisko 800 tysięcy osób.

Coraz więcej chorych

Przyczyn wzrostu liczby chorych upatruje się przede wszystkim w postępującym zanieczyszczeniu środowiska, wzroście ekspozycji na roztocza kurzu domowego, coraz częstszym stosowaniu dodatków do produktów spożywczych, skróceniu czasu karmienia piersią.

Błąd systemu


AZS to przewlekła, nawracająca choroba. Ujawnia się najczęściej w wieku niemowlęcym lub wczesnym dzieciństwie, choć zdarza się, że pierwsze objawy pojawiają się dopiero u osób dorosłych. Jest czymś w rodzaju „błędu” naszego układu odpornościowego – jakiś bodziec z zewnątrz sprawia, że skóra reaguje nadmiernie, nieproporcjonalnie do okoliczności. Pojawia się rumień, wysypka i świąd, skóra zaczyna się łuszczyć. Objawy te występują najczęściej w zgięciach stawów łokciowych i kolanowych oraz – i to jest najczęściej powód dodatkowych kłopotów - na twarzy i szyi. Niestety, całkowite wyleczenie nie jest możliwe, nawroty mogą zdarzyć się nawet po wielu latach zacisza choroby.

Psychologia i choroba


Atopowe zapalenie skóry jest wielkim problemem społecznym i psychologicznym.Na szczęście lekarze coraz częściej zwracają uwagę na fakt, że AZS wiąże się nie tylko ze stanem skóry, ale też z psychiką chorego. Okazuje się bowiem, że u ponad 50 procent chorych występują nerwice, depresje i inne negatywne stany emocjonalne związane z tą chorobą. Aż 30 procent pacjentów skarży się, że AZS obniża ich poczucie własnej wartości i negatywnie odbija się na życiu zawodowym i rodzinnym, ponieważ aż jedna trzecia stara się unikać wszelkich kontaktów cielesnych, a około 20 procent chorych doświadczyło niechęci ze strony partnera z powodu zmian skórnych. W okresach zaostrzenia choroby około 40 procent chorych odczuwa zażenowanie i wstyd na myśl o tym, że partner dotyka ich ciała.

Nic więc dziwnego, że ponad 70 procent dotkniętych AZS osób martwi się swoim wyglądem i boi się nawrotów choroby, a aż 20 procent uważa, że ich życie jest zdeterminowane przez chorobę (tyle samo uważa, że ludzie nie akceptują ich wyglądu). Aż co czwarty chory doświadczył przynajmniej raz złośliwości, a nawet dręczenia z powodu nieestetycznego wyglądu skóry przez osoby ze swojego otoczenia.

Zaniedbana praca i szkoła


Efektywność pracy osób dotkniętych AZS obniża się w okresach, kiedy choroba się zaostrza. Do zaniedbania obowiązków zawodowych bądź szkolnych w takich okresach przyznaje się aż 10 procent chorych. Co szósty chory musiał zmienić miejsce pracy bądź zrezygnować z części ambicji zawodowych ze względu na wygląd skóry, wpływający na ogólny osąd jego osoby. Dodatkowo częste wizyty u lekarza skutkują częstymi nieobecnościami w pracy i szkole.

Niezwykle dokuczliwy jest także świąd nieodłącznie związany z chorobą. Czasem jest tak silny, że uniemożliwia spokojny sen, a w efekcie chory jest niewyspany, zmęczony i nie może wydajnie uczyć się lub pracować.

Samotność chorego


AZS powoduje trudności w kontaktach z innymi ludźmi na poziomie towarzyskim. Zmiany skórne, pojawiające się w okresie zaostrzeń, stanowią przykry widok, a w dodatku umiejscawiają się w okolicach trudnych do ukrycia – na twarzy, szyi i dłoniach. Osoby z otoczenia chorych – jeśli nie znają mechanizmu choroby – obawiają się, że mogą się zarazić i odruchowo odsuwają się. W efekcie chorzy muszą się zmagać nie tylko z chorobą i własnym, spowodowanym schorzeniem złym samopoczuciem, ale też z samotnością – są często izolowane, czują się opuszczone i samotne. Szczególnie dotyczy to dzieci, które narażone są na ostracyzm ze strony nie przebierających w słowach rówieśników. A ponieważ stres jest jedną z przyczyn nawrotów lub zaostrzania się choroby, tworzy się błędne koło.To wszystko składa się na ponury wynik: według badań ponad 30 procent pacjentów wykazuje trwale objawy nadmiernej nerwowości. 

Dlatego tak ważne jest – oprócz leczenia dermatologicznego – budowanie tolerancji i zrozumienia dla dotkniętych AZS.


niedziela, 16 kwietnia 2017

Życzenia Wielkanocne



Znalezione obrazy dla zapytania Życzenia Wielkanocne


"On się obarczył naszym cierpieniem,
On dźwigał nasze boleści,
a myśmy Go za skazańca uznali,
chłostanego przez Boga i zdeptanego.
Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem.
Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy,
ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży,
a wola Pańska spełni się przez Niego.
Po udrękach swej duszy,
ujrzy światło i nim się nasyci"
(Izajasz 53, 4. 10-11a)


Przed nami Wspaniałe Dni, kiedy wspólnie będziemy na nowo przeżywać chwile, gdy Jezus Chrystus, Bóg-Człowiek przez swoją odkupieńczą Mękę iśmierć oraz chwalebne zmartwychwstanie pokonał nasz grzech i zwyciężył śmierć.

Życzę przede wszystkim, by w te piękne dni, nikomu nie zabrakło czasu na refleksję, na zatrzymanie się nad tym, co najważniejsze.

Niech to będzie czas wielkiej nadziei, że mimo naszych słabości, trosk, upokorzeń, miłość Boża okaże się silniejsza; nadziei na to, że każdy z nas - jak Izajaszowi Sługa Pański, którego utożsamiamy z Chrystusem - będzie mógł po udrękach duszy, ujrzeć światło i owym światłem nasycić swą duszę.




wtorek, 11 kwietnia 2017

Problem ze skórą?

Znalezione obrazy dla zapytania Problem ze skórą?

Skóra to największy organ w ciele człowieka. 

Jest zbudowana z trzech warstw – naskórka, skóry właściwej oraz tkanki podskórnej. Jej główną funkcją jest ochrona organizmu i dlatego komórki, z których jest zbudowana charakteryzują się bardzo dużą zdolnością do odbudowy. Oprócz funkcji ochronnej spełnia również wiele innych, między innymi produkuje melaninę, która odpowiada za kolor skóry. Skóra jest również miejscem, w którym jest produkowana witamina D.

W skórze znajdują się gruczoły potowe i łojowe. Szczególnie ten drugi rodzaj gruczołów jest bardzo ważny dla jej zdrowia, ponieważ to właśnie gruczoły łojowe one zapewniają elastyczność i odpowiednie nawilżenie. Stan zapalny tych gruczołów jest przyczyną trądziku, który jest jedną z najczęstszych dolegliwości skórnych. Skóra to tkanka, która jest najbardziej narażona na szkodliwy wpływ środowiska zewnętrznego, czyli takie czynniki jak silny wiatr, duże różnice temperatury, zanieczyszczenia środowiska.

Problemy skórne mogą być spowodowane niezdrową dietą, zbyt częstym piciem alkoholu, paleniem tytoniu oraz brakiem snu. Również emocje jakie przeżywamy wpływają na zdrowie naszej skóry. Chyba każdy zastanawiał się dlaczego akurat przed tak ważnym spotkaniem pojawił się ten pryszcz. Trądzik jest szczególnie powszechny w okresie dojrzewania, czyli w czasie kiedy hormony i nastroje są bardzo zmienne.

Leki homeopatyczne są bardzo przydatne w leczeniu wielu chorób skóry, a ich dodatkowym atutem jest fakt, że nie powodują efektów ubocznych, w przeciwieństwie do antybiotyków, które są szkodliwe dla układu pokarmowego oraz często powodują pleśniawki.

Sterydy, które są stosowane często w chorobach skórnych, jedynie tłumią stan zapalny, a nie leczą jego przyczyny. Wywołują one efekty uboczne nawet wtedy, gdy omija się układ pokarmowy w ich stosowaniu, np. gdy są one w postaci maści. Ich miejscowe stosowanie, np. w przypadku trądziku może powodować zmiany koloru skóry oraz zwiększyć podatność na infekcje skóry. Nie można również ostawić leków steroidowych zbyt szybko i nagle, ponieważ może to spowodować szybki nawrót objawów, np. wysypki.

Leczenie homeopatyczne opiera się na zasadzie „podobne lecz podobnym” i ma na celu leczenie przyczyn, a nie objawów. Leki homeopatyczne pobudzają organizm do walki z chorobą, niż zmuszają do nie reagowania, co może przynieść efekt po nieco dłuższym okresie czasu niż w przypadku leczenia lekami alopatycznymi.

Czasami zdarza się, że objawy infekcji wzmagają się po zastosowaniu leków homeopatycznych, jednak nie jest to powód do zmartwienia. Taki efekt oznacza, że organizm jest zbyt wrażliwy na zastosowaną substancję. Należy wtedy skonsultować lekarzem prowadzącym.

Leczenie homeopatyczne nie odnosi się jedynie do zdrowia fizycznego, ale również w do strony emocjonalnej chorób, dlatego jest ono skuteczne również w odniesieniu do niedoskonałości skóry związanych z okresem dojrzewania. Należy jednak pamiętać, że wszelkie problemy związane ze skórą powinny być skonsultowane z lekarzem. Nawet, gdy decydujemy się rozpocząć leczenie homeopatyczne, nie powinniśmy odstawiać gwałtownie leków dotąd stosowanych.

Oto kilka rad dotyczących działań, które możemy samemu podjąć w celu zadbania o zdrowie naszej skóry:
*Myj skórę twarzy dwa razy dziennie, najlepiej rano i wieczorem środkami, które są do tego przeznaczone - mydło do ciała może zbytnio wysuszać cerę.
*Dbaj o nawilżenie skóry – pamiętaj, że to, iż „skóra jest tłusta” nie jest równoznaczne z tym, że jest nawilżona. Kremy nawilżające powinien stosować każdy.
*Dieta decyduje o naszym zdrowiu – zdrowa dieta powinna zawierać dużo warzyw i owoców.
*Pij dużo wody. Dorosły człowiek powinien wypijać 2 litry w ciągu dnia. Odpowiednia ilość płynów zapewnia dobre oczyszczanie organizmu z toksyn.
*Nigdy nie wyciskaj zaskórników, pamiętaj, że to powoduje jedynie rozprzestrzenianie infekcji i może zostawić blizny.


wtorek, 21 marca 2017

Nieumyte włosy jak filtr powietrza

Znalezione obrazy dla zapytania Nieumyte włosy jak filtr powietrza


Nieumyte włosy mogą wpłynąć pozytywnie na stan zdrowia. 

Badacze z University of Missouri stwierdzili, ze tłusta fryzura oczyszcza powietrze, którym oddychamy, gdyż przyciąga i wiąże nawet siedem razy więcej ozonu niż włosy czyste! Naukowcy podkreslają, że jest to szczególnie istotne w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie zwiększony poziom ozonu może być przyczyną trudności z oddychaniem. Odkrycie nie oznacza potrzeby rezygnacji ze stosowania szamponów! 

Zaleca się dodatkową neutralizację szkodliwego wpływu ozonu w zamkniętych pomieszczeniach poprzez filtrację powietrza.


poniedziałek, 20 marca 2017

Kierunki rozwoju gabinetów kosmetycznych

Znalezione obrazy dla zapytania Kierunki rozwoju gabinetów kosmetycznych

Branża kosmetyczna jest jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi gospodarki w Polsce. 

Zarówno pod względem edukacyjnym, czyli kształtowaniem nowego środowiska, jak i z punktu widzenia innowacyjności, wprowadzanych technologii a także adaptacji nowinek z zagranicy.

Jednym słowem, rynek kosmetyczny wciąż idzie do przodu. Wystarczy otworzyć jakiekolwiek pismo fachowe, przyjrzeć się ofercie wystawców na targach branżowych a już zaczynamy się zastanawiać, która z tych nowinek zagości na stałe w gabinetach kosmetycznych.

Kult młodości, piękna, sprawności fizycznej jest obecnie najbardziej lansowanym trendem medialnym. Chęć zbliżenia się do tego ideału, zmusza do korzystania z usług gabinetów dermatologii estetycznej, chirurgii plastycznej, gabinetów odnowy biologicznej, a także salonów urody. Czas, jakim dysponują  klienci, aby się wyciszyć, zrelaksować, a przede wszystkim zadbać o siebie, systematycznie z każdym rokiem się kurczy. Dla branży usług kosmetycznych oznacza to, że w przyszłości będzie on rynkiem dużo bardziej wymagającym i konkurencyjnym niż obecnie. A to z kolei, powinno  skłonić do refleksji nad kierunkiem rozwoju gabinetów kosmetycznych.

Usługi zintegrowane 

Mówiąc o usługach kosmetycznych, widzimy podział na niewielkie gabinety, oraz ośrodki, w których pracuje kilku kosmetologów. Nie zależnie od tego ile osób tworzy zespół, oferta jaką prezentują jest bardzo różnorodna. Nie zawsze jednak klient, pomimo bogatej oferty ma szansę skorzystać z usługi pełnowartościowej. Należy przez to rozumieć, że zaspokoi ona jego potrzeby w jednym gabinecie kosmetycznym, bez konieczności odwiedzania kilku oddalonych od siebie miejsc.
Przyszłością będą niewątpliwie usługi, które będzie można zaoferować zainteresowanym jednocześnie. Już dzisiaj możemy zauważyć, że brak czasu wymusza na nas tzw. „wash & go" czyli łączenie ze sobą kilku zabiegów np. manicuru z pedicurem i henną całkowitą. Rozplanowanie takiej usługi, aby została ona wykonana szybko i sprawnie, wymaga od kosmetologa umiejętności manualnych, wyobraźni, a także sensownego rozplanowania pracy. Jeśli dodamy do tego, że oprócz zabiegu oczekuje się  poprawy samopoczucia, relaksu i stworzenia warunków do wypoczynku to dopiero wtedy możemy mówić o usłudze zintegrowanej.

Personel 

Trzeba się zastanowić nad ich rolą w gabinecie kosmetycznym. Spełnia on przecież nie tylko funkcję osoby wykonującej zabieg, ale również zwiększa świadomość w kwestii zdrowego odżywiania, pielęgnacji domowej, radzi w kwestii utrzymania prawidłowej sylwetki. Od tego na ile jest komunikatywny będzie zależało odczucie klienta, co do odpowiedniego przyjęcia, porady czy rozmowy. Warto zwrócić uwagę na poziom edukacji kosmetologa, uczestnictwo w kursach i szkoleniach firmowych, a także na znajomość obsługi komputera czy też wiedzę ogólną. Klienci oczekują  przede wszystkim indywidualnego podejścia, rzeczowego doradztwa, partnerskiego traktowania, a także stosownego wyglądu, który mógłby świadczyć o profesjonalizmie. 

Dlatego personelu gabinetu nie należy wybierać przypadkowo. Pamiętajmy, że poziom, jaki reprezentuje kosmetyczka jest poziomem gabinetu. Nie rzadko też mamy do czynienia z doskonałymi kosmetologami, ale słabymi marketingowcami, którzy doskonale wykonują swoją pracę, ale czar ich pryska zaraz po odebraniu telefonu. Niech za przykład, służą nam  firmy, w których pracownicy mają obowiązek odbycia szkolenia kształtującego umiejętność rozmowy z klientem, asertywność, czy prowadzenie sprzedaży – tu przydatne ze względu na sprzedaż kosmetyków. Nowym wyzwaniem jest rozwój tzw. turystyki estetycznej ( zagraniczni pacjenci klinik chirurgii plastycznej, stomatologów czy ośrodków odnowy biologicznej), która zobowiązuje do inwestowania w szkolenia językowe pracowników.

Elastyczność 

Na kosmetycznym rynku przyszłości, powodzeniem będą się cieszyły tylko te gabinety, które będą potrafiły szybko zareagować na nieustannie zmieniające się potrzeby klientów. Do takich zapewne będzie należała zmiana dotychczasowego myślenia o pracy kosmetologa, jako o pracy w konkretnym miejscu. Przykładem mogą być Niemcy, gdzie już teraz kosmetyczka przyjeżdża do domu klienta, lub do szpitala. Jest to nowa forma usługi, preferowanej szczególnie przez ludzi starszych, czy też pacjentów oddziałów onkologicznych lub położniczych. Poza tym należy mieć na uwadze, że stajemy się coraz bardziej wygodni. A w związku z tym jest to szansa na zaoferowanie innej, jeszcze nie tak popularnej usługi w domu klienta. Biorąc pod uwagę dostępność gabinetów kosmetycznych, to do większości należą te, które czynne są w określonych sztywno godzinach. Natomiast wybiegając w przyszłość, trzeba podkreślić, że kierunkiem rozwoju gabinetów jest elastyczność pracy salonu. Przejawem tego będzie również dostosowanie do klienta godzin pracy gabinetu. Takie zjawisko obserwujemy już dziś w niektórych gabinetach.

Klient 

Podstawą egzystencji gabinetów kosmetycznych jest oczywiście klient, który jest odbiorcą usługi. Wiele też zmieni się i w tej kategorii, bo wymagają tego zmieniające się warunki życia. Sposób traktowania klienta w gabinecie kosmetycznym jest podstawowym kryterium, od którego zależy ilość osób, jakie  gabinet odwiedzają. Ich opinia (pozytywna lub negatywna) o  salonie jest więc  reklamą lub powodem zmniejszających się przychodów. Dlatego też, ważna będzie elastyczność w kontaktach z klientem oraz dostosowanie formy reklamy, aby dotrzeć do jak największej ilości osób. 

Podstawowym narzędziem, jakie obecnie wykorzystujemy tylko w niewielkim stopniu jest internet. Stworzenie reklamy w internecie, pozwoli  na pozyskanie nowych klientów (w tym również zagranicznych), w związku z rozwojem branży „turystyki estetycznej". Daje to również możliwość stworzenia w komputerze wirtualnej bazy danych. Będzie to podstawowe narzędzie do tworzenia ankiet, przypominania o terminie kolejnej wizyty czy też przechowywania danych o przeprowadzonych dotychczas zabiegach. Takie działania tworzą atmosferę przyjaźni i zaufania, co dodatkowo wzmacnia postrzeganie gabinetu, jako profesjonalnego i wartego polecenia innym. Trzeba również zauważyć, że czasy, kiedy to klient przychodził tylko po usługę minęły. Teraz oczekuje on indywidualnego podejścia, oraz głębokiego psychicznego i fizycznego relaksu. Wymaga to od kosmetologa nabycia nowych umiejętności i dodatkowej aranżacji wnętrza.

Wnętrze gabinetu
 

Walkę o klienta w przyszłości wygrają gabinety nowoczesne. Nie oznacza to jednak zakupu dodatkowych urządzeń. Wymaga natomiast zaplanowania wnętrza i stworzenia niepowtarzalnej atmosfery. Inspiracją może być modny ostatnio kierunek Wellness. Ważną jego częścią jest dobre samopoczucie klienta połączone z odpowiednią pielęgnacją i relaksem,wprowadzenie egzotycznych zabiegów przy jednoczesnym zastosowaniu muzyki relaksacyjnej lub aromaterapii. Przyszłość gabinetów kosmetycznych zależy od stopnia dostosowania się do klienta. 

Szerokie pole do popisu będą miały z pewnością te gabinety, które wcześniej zadbają o dobrą atmosferę w salonie, przygotują personel i ciekawą ofertę, ale również skupią się na indywidualnym traktowaniu każdego klienta.


sobota, 11 marca 2017

Kobieta piękną jest


Znalezione obrazy dla zapytania Kobieta piękną jest

Czy chciałabyś wzbudzić zachwyt w każdym mężczyźnie? Dowiedz się jak znacznie poprawić zarówno wygląd, jak i samopoczucie stosując proste zabiegi kosmetyczne, nie tracąc przy tym, wbrew pozorom, dużo czasu.





sobota, 25 lutego 2017

Oliwka dla całkiem dużych dziewczynek

Znalezione obrazy dla zapytania Oliwka dla całkiem dużych dziewczynek

Oliwka chroni skórę


Do czego właściwie przydaje się naszemu ciału oliwka ? Chroni ona naturalną warstwę lipidową naszej skóry przed utratą wody. Bowiem brak odpowiedniego nawilżenia skutkuje wysuszeniem skóry, a w efekcie szybszym jej starzeniem. Ponadto oliwka działa również kojąco na skórę, co jest jej dodatkowym atutem.

Oliwka reguluje nawilżenie naskórka i regeneruje samą skórę (na przykład po oparzeniach słonecznych). Jej tłusta konsystencja doskonale chroni ciało przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych.

Ten ceniony wśród pań kosmetyk produkowany jest z zielonej oliwki, choć i czarna oliwka ma swoje zastosowanie w kosmetyce.

Jak dobrze naoliwić ciało ?

Najlepiej stosować ją zaraz po kąpieli,gdyż woda z kranu wysusza skórę i choć nie widzimy tego "gołym" okiem, nasze ciało potrzebuje reanimacji po kąpieli w chlorowanej wodzie. Oliwka nadaje się do każdej partii naszego ciała. Jest bardzo wydajna, dlatego nie musimy nakładać jej dużo. Dobrze rozprowadzić więc kosmetyk na całym ciele. Natłuszczone niczym skóra greckiego herosa ciało, wycieramy następnie ręcznikiem, by w ten sposób zostawić niezbędną ilość oliwki.
Dobroczynne działanie oliwki przydatne jest przy podrażnieniach, ukąszeniach owadów, czy poparzeniach słonecznych. 

Najbardziej znanym zastosowaniem jest oczywiście pielęgnacja skóry niemowląt, jednak oliwka jest kosmetykiem dla kobietek całkiem małych i tych już całkiem "podrośniętych".


wtorek, 21 lutego 2017

Halluksy

Znalezione obrazy dla zapytania Halluksy

Paluchy koślawe czyli właśnie halluksy, czasem pieszczotliwe zwane Michałami, to bardzo poważny problem i kosmetyczny, i zdrowotny. 

Głównie kobiecy, bo występuje 6 razy częściej u kobiet niż u mężczyzn. Szacuje się, że w Europie dotyczy 0,5 proc. kobiet w wieku 15-75 lat. W Polsce to mniej więcej 100 000 przypadków, ale do leczenia zgłasza się tylko ok. 10 procent.

Stawy stopy są pierwszymi z łańcucha stawów umożliwiających poruszanie się i mają wpływ na funkcjonowanie pozostałych. Ich niewłaściwa praca z biegiem czasu skutkuje dysfunkcją stawów położonych powyżej. Deformacja koślawa palucha to nieuchronne powstawanie płaskostopia poprzecznego, modzeli pod głowami kości śródstopia, koślawości tyłostopia, przykurczu ścięgna Achillesa, niestabilności stawu skokowego. Z czasem zmianom chorobowym ulegają coraz wyższe partie kończyny dolnej.

Przyczynami koślawości palucha są m.in.: nadmierna ruchomość pierwszej kości śródstopia (najczęstsza u młodzieży w wieku 12-15 lat), dominacja pierwszego promienia (tzw. stopa egipska), szpotawość pierwszej kości śródstopia, obniżenie łuku poprzecznego, stopa płasko-koślawa, przykurcz przywodziciela palucha.

Powstawaniu tej dolegliwości sprzyja nie tylko noszenie nieodpowiedniego obuwia – z bardzo wąskimi noskami, na wysokim obcasie, ale także skłonności genetyczne. Jeśli babcia i mama cierpią z powodu palucha koślawego, jest duże prawdopodobieństwo, że to schorzenie dotknie też wnuczkę.

Jeśli w rodzinie występuje skłonność do halluksów, warto zastosować profilaktykę. W czasie snu używa się specjalnych wkładek, które odwodzą paluch. Jest to metoda dość bolesna, ale skuteczna.
Halluksy warto też systematycznie, minimum 10 minut dziennie, masować, wcierając maści przeciwzapalne. Domowym sposobem przynoszącym ulgę są okłady z rozbitych liści kapusty i jodyny, które również mają działanie przeciwzapalne.

Najskuteczniejsze jest jednak leczenie operacyjne. Panuje powszechna - ale błędna - opinia, że nie warto korygować deformacji, bo często nawraca. Skuteczność techniki operacyjnej zależy od prawidłowej kwalifikacji do metody. Muszą być skorygowane wszystkie składowe deformacji, a nie tylko wyrośl okolicy głowy pierwszej kości śródstopia.

Dawniej chirurgiczna korekcja palucha koślawego wiązała się z wielotygodniowym leżeniem ze stopami w gipsie. Teraz stosowane są inne metody, m.in. osteotomia „Z”, tzw. Scarf oraz skośna MORO z plastyką tkanek miękkich stawu śródstopno-palcowego palucha. Zaletami tej metody jest stabilne zespolenie odłamów umożliwiające leczenie bezgipsowe po operacji. Już po drugiej dobie możliwe jest samodzielne chodzenie. Po 6 tygodniach można już normalnie chodzić w obuwiu codziennym. Stosowana metoda gwarantuje ponadto trwałość efektów terapeutycznych. 

Bardzo często podczas jednego zabiegu jest wykonywana korekcja obu stóp.


piątek, 27 stycznia 2017

Wymagania dotyczące salonu kosmetycznego

Znalezione obrazy dla zapytania Wymagania dotyczące salonu kosmetycznego

Zgodnie z przepisami pomieszczenia w zakładzie, w którym są świadczone usługi, powinny mieć powierzchnię umożliwiającą takie rozmieszczenie, zainstalowanie i użytkowanie stanowiących jego wyposażenie urządzeń i sprzętu, który zapewni właściwe świadczenie usług.


*Przede wszystkim pomieszczenia, w których świadczone są usługi, winny mieć powierzchnię umożliwiającą takie rozmieszczenie, instalację i użytkowanie urządzeń i sprzętu służące świadczonym usługom

*Ściany przy zlewach i umywalkach, w miejscu świadczenia usług, powinny być pokryte nienasiąkliwym, łatwo zmywalnym i odpornym na wilgoć i inne środki, materiałem (do wysokości co najmniej 1,6 m)

*Zakład powinien być podłączony do instalacji wodociągowej oraz kanalizacyjnej lub posiadać własne ujęcie wody.

*Do zakładu winna być doprowadzona zimna i ciepła woda (lub urządzenie podgrzewające wodę)

*Ścieki z urządzeń sanitarnych muszą być odprowadzane do instalacji kanalizacyjnej

*W salonie świadczącym usługi pedicure, musi zostać wydzielone stanowisko do tego zabiegu, o powierzchni 6 metrów kwadratowych, będące w izolacji od innych stanowisk, ponadto musi ono być wyposażone w: brodzik z ciepłą i zimną wodą do moczenia nóg, lub zamiast niego przenośny brodzik do moczenia nóg, myty i dezynfekowany po każdym użyciu.

*Czternaście dni od daty rozpoczęcia działalności gospodarczej należy zawiadomić Państwowy Inspektorat Sanitarny (Powiatowa Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna) o rodzaju, miejscu i zakresie działalności oraz liczbie zatrudnionych tam pracowników.

*Należy złożyć wniosek zawierający informację o środkach i procedurach przyjętych dla spełnienia wymagań (zgodnie z przepisami dot. higieny pracy w przypadku salonu kosmetycznego). Otwarcie salonu kosmetycznego następuje po uzyskaniu zgody na jego prowadzenie, wydanej przez Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Odbioru salonu dokonuje SANEPID.

*Zgłaszanie gabinetu polega na: złożeniu wniosku, inwentaryzacji wraz z opisem technologicznym oraz danymi na temat pomieszczenia przez nas użytkowanego (w tym: powierzchnia, liczba okien, dostęp do wody).

*Rozpatrzenie tego wniosku następuje w ciągu 14 dni.

Wymagania dotyczące salonu fryzjerskiego


- najbliższa toaleta jeśli nie ma jej w pomieszczeniu (osobnej dla personelu i klientów), nie może znajdować się dalej niż 75 metrów od zakładu.

- lokal powinien być zaopatrzony w szatnię oraz poczekalnię.

- winien mieć wyznaczone stanowisko do mycia i farbowania włosów z umywalką zaopatrzoną w bieżącą zimną i ciepłą wodę (lub z możliwością podgrzania wody)

- pomieszczenie powinno mieć miejsc do przechowywania kosmetyków i środków czystości

- zgoda Sanepidu, Państwowej Inspekcji pracy oraz Państwowej Straży Pożarnej

- pranie brudnej odzieży ochronnej i roboczej powinno się odbywać poza zakładem, zaś czystą przechowywać w oznakowanych przeznaczonych do tego szafkach

- powinno być wyznaczone miejsce do spożywania posiłków przez pracowników

- narzędzia należy przechowywać w warunkach zabezpieczających je przed zanieczyszczeniem i uszkodzeniem


czwartek, 26 stycznia 2017

Zapalenie mieszków włosowych

Znalezione obrazy dla zapytania Zapalenie mieszków włosowych

Ropne zapalenie mieszków włosowych, to dość często spotykana choroba. 

Cierpią na nią kobiety i mężczyźni w różnym wieku. Przypadłości tej sprzyjają drobne urazy skóry takie jak skaleczenia, zadrapania, a także w przypadku chorób połączonych ze świądem, lub jako skutek depilacji.

Zapalenie mieszków włosowych powodują bakterie wnikające z zewnątrz przez mieszek włosa u ujścia przyległych do włosów gruczołów łojowych. Proces zapalny charakteryzuje się odczynem zapalnym na otaczającej włos skórze, bolesnością, mogą też powstać ropnie i czyraki.

Głównym sprawcą jest gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus). Zapalenie mieszków włosowych pojawia się najczęściej na twarzy, tułowiu i kończynach.

Objawy


Zapalenie mieszka włosowego występuje w postaci krosty lub zapalnego guzka otaczającego włos. Jest to żółtawy pęcherzyk ropny, często przebity włosem, otoczony rąbkiem zapalnym. Zmiany te mogą mieć charakter rozsiany lub zgrupowany. Wykwit krost może trwać kilka dni i może być procesem przewlekłym zwłaszcza tam, gdzie mieszki włosowe są położone głęboko w skórze (na przykład na brodzie), mówimy wówczas o przewlekłej odmianie ropnej zapalenia mieszków włosowych, zwanej figówką brody.

Innym objawem zapalenia mieszków włosowych jest czyrak. Jest to zapalny guzek w otoczeniu mieszka włosowego (sinoczerwony i bolesny). Po 4-6 dniach pojawia się krosta przebita włosem, pod którą dochodzi do martwicy i rozpadu tkanek, w efekcie prowadzącego do kraterowatego ubytku, blizny. Najczęściej występuje on na szyi, klatce piersiowej i pośladkach. Przyczynami ich powstawania mogą być choroby przemiany materii, cukrzyca, choroby nerek, ogólne wyniszczenie.

Zapobieganie


Najlepszym sposobem zapobiegania zakażeniu jest codzienna pielęgnacja, w tym częste zmienianie bielizny. W przypadku powikłań podepilacyjnych, pamiętajmy, że zanim zaczniemy usuwać zbędne owłosienie należy dokonać dezynfekcji depilowanych miejsc (przed i po zabiegu) oraz używaniu tylko dobrego i czystego urządzenia depilującego ( maszynka, depilator).

Leczenie

W leczeniu stosuje się głównie maści z antybiotykiem (mupirocyn) lub jeśli po kilku dniach nie nastąpi poprawa - cefalosporynę I generacji (kloksacyklinę).




środa, 25 stycznia 2017

Makijaż

Znalezione obrazy dla zapytania Makijaż

Wyobraźmy sobie, że nasza twarz jest trójwymiarowym modelem, na którym możemy pewne elementy podkreślić, a pewne schować. 

Jest to zasada, którą należy się kierować niezależnie od mody w makijażu. Zawsze pamiętamy o tym, że ciemne chowa, jasne uwypukla. Stosując tę zasadę możemy korygować kształt twarzy oprószając ciemniejszym pudrem te części twarzy, które wychodzą poza obręb idealnej płaszczyzny owalu, do którego dążymy, ciemnym cieniem zaś będziemy korygować kształt oczu. Podaję kilka praktycznych uwag dotyczących sposobu malowania określonych typów oczu.

Oczy szeroko rozstawione


Tego typu oczy chcemy za pomocą makijażu zbliżyć do siebie. Wystarczy, gdy ciemny cień będziemy nakładać począwszy od wewnętrznych kącików oczu. Cień będzie stopniowo jaśniał przechodząc do zewnętrznych kącików oka. Poza oko nie wyciągamy cieni ani kreski. Ciemną kredką możemy obrysować wewnętrzne kąciki oka, nie rozjaśniamy ich, jak będziemy to robić w przypadku innych typów oka.

Oczy blisko rozstawione


W przypadku tego typu oka postepujemy odwrotnie, czyli w wewnętrzne kąciki oka nakładamy cień jasny, rozświetlamy wewnętrzne kąciki oka jasnymi kredkami. Ciemny cień oraz kreskę przy górnych rzęsach wyciągamy poza zewnętrzny kącik oka. Rzęsy mocniej tuszujemy przy zewnętrznych kącikach.

Oczy wypukłe, duże


W przypadku tego oka używamy ciemnych cieni, najlepiej matowych. Nakładamy je na całą powiekę, co sprawi, że oko się "schowa". Obrysowujemy górną i dolną powiekę ciemną kredką. Ciemny cień rozcieramy do góry. Pod brwi nakładamy jasny cień. Raczej nie stosujemy cieni błyszczących, gdyż one bardziej uwypuklają.

Oczy okrągłe


Idealny kształt oka to migdał. Wydłużymy oko optycznie, jeśli smugę ciemnego cienia zakończymy za zewnętrznym kącikiem oka. Ciemny cień powinien być również nałożony i wyciągnięty przy dolnej powiece. Kreska przy górnych i dolnych rzęsach powinna lekko wychodzić poza obręb zewnętrznego kącika oka. Kreskę zaczynamy rysować na 2/3 długości oka, rozszerzamy ją, gdy zmierzamy ku zewnętrznemu kącikowi oka i lekko unosimy ku górze. Szczególnie mocno tuszujemy rzęsy przy zewnętrznym kąciku oka. Jasny cień nakładamy na pozostałą część oka.

Oczy małe


Przy wykonywaniu makijażu oczu małych lub jeśli po prostu chcemy oczy optycznie powiększyć, pamiętamy o stosowaniu zasady: jasne i błyszczące powiększa, uwypukla, ciemne zmniejsza. Przy malowaniu oczu małych stosujemy więc cienie jasne, połyskliwe, satynowe, opalizujące. Unikamy obrysowywania oczu kreskami, gdyż to optycznie zmniejsza oko. Jeśli koniecznie chcemy mieć kreski, to możemy używać kredek jasnych lub, jeśli użyjemy kredki ciemnej, rozcieramy ją. Nakładamy jasny cień pod brwiami i na ruchomą część powieki, a w załamanie powieki i tuż nad nim cień ciemny, który rozcieramy i wyciągamy ku górze. Starannie malujemy rzęsy i wyciągamy ku górze, gdyż podkręcone oczy również optycznie powiększają oko.

Oczy wąskie

Unikamy dodatkowego ich wydłużenia, czyli absolutnie nie wychodzimy poza wewnętrzny i zewnętrzny kącik oka. Nakładamy cień ciemny przy zewnętrznym i wewnętrznym kąciku oka, a na środek powieki - jasny, najlepiej opalizujący cień, co sprawi, że oko "pójdzie w górę"., tym samym oko zaokrąglimy. Jeśli nakładamy cienie lub kreskę przy dolnej powiece, to unikamy nakładani w środkowej części powieki.

Oczy z opadającą powieką


Kreska, którą rysujemy na górnej powiece powinna unosić się ku górze, by podnieść kąciki.. Na ruchomą powiekę nakładamy jasny cień, natomiast ciemnym cieniem podkreślamy załamanie powieki i zewnętrzny kącik oka wyciągając cień ku górze. Przy opadających powiekach unikamy cienie błyszczących, gdyż to przytłacza spojrzenie.

Oczy głęboko osadzone


Sporo kobiet ma oczy głębiej osadzone, "wpadnięte". By je wydobyć należy pilnować się podstawowej zasady w makijażu - ciemne cienie chowają, jasne uwypuklają. Ten typ oka nigdy nie należy malować ciemnymi cieniami. Nie rysujemy też kreski na górnej powiece, bo jeszcze bardziej chowa oko. Jeśli koniecznie chcemy użyć kreski, to rysujemy ją na długości 1/3 oka, kolorowymi, błyszczącymi kredkami. Możemy skupić się na ozdobieniu dolnej powieki np 2 kolorami kredewk lub cieni. Do malowania górnej powieki używamy cieni jasnych, cieni w kremie, cieni błyszczących, opalizujących.